|
Psy górą! Wszystko o czworonogach.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pianka
Psiaczek
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska
|
Wysłany: Śro 20:18, 05 Lip 2006 Temat postu: Koszi umiera - MA DOM |
|
|
Słuchajcie w niedziele pojechałam do schroniska, a tam w jednej z klatek leżała sunia, a jej oczy wyrażały ból.
Koszi ma tylko 1,5 roku i umiera, ale ja nie trące nadziei, że wyjdzie z tego, gdyż Koszi chce żyć!!
Ile zła może wyrządzić ludzka bezmyślność?
Poznajcie historie Koszi.
Koszi została wyrzucona jako 6 miesięczna suczka, przygarnęła ja pewna pani która miała już pieska i małe mieszkania, aby nie oddawać jej do schroniska zabrała ją jej sąsiadka. To co opiszę jest straszne i zasługuje na największe potępienia......
Koszi żyła u swej pani ponad rok, w tym czasie zaraz przy pierwszej cieczce pani nie upilnowała suni i tak Koszi urodziła szczeniaki które zostały utopione.
Co prawda pani pod przymusem wysterylizowała sunie umawiając się z weterynarzem, że za sterylke zapłaci na raty, do dnia dzisiejszego nie wpłaciła ani jednej raty, bo przecież pieniądze na alkohol są ważniejsze.
Koszi nigdy nie była szczepiona zachorowała na nosówkę, może gdyby sunia odrazu była leczona to teraz jej stan nie byłby tak tragiczny, ale przecież po co przejmować się psem który ma zaropiałe oczy potem nos a po tygodniu słania sią na nogach, właścicielka stwierdziła że jej pies jest zdrowy i leczyć go nie będzie.
Sunia żyje dzięki interwencji sąsiadów którzy przymusem zabrali ja do weterynarza. Został wyniesiona w kocu bo o własnych siłach nie była w stanie pójść, diagnoza weta jednoznaczna nerwowa odmiana nosówki.
Koszi w tym samym dniu trafiła do schroniska.
Jak ją zobaczyłam to chciało mi się płakać. Sunia zamerdała ogonkiem gdy do niej podeszłam, ale nie była w stanie się podnieść choć próbowała. Gdy ją głaskałam lizała mnie po rękach, ona chce żyć!!
Koszi jest leczona, dostaje antybiotyki i kroplówki tyle można dla niej zrobić, reszta zależy od niej samej, siły jej organizmu. Weterynarz daje 5%, ze sunia z tego wyjdzie. Ale my będziemy o nią walczyć!!!
Po wyleczeniu istnieje duże prawdopodobieństwo, ze Koszi nigdy nie będzie już zdrowym normalnym psem, pozostanie jakiś ślad po tej chorobie, wiem jedno jej serce i ogromna miłość do ludzi którzy wyrządzili jej tyle zła pozostanie taka sama.
Koszi przebywa w schronisku w Rudzie Śląskiej i tam ma małe szanse, dlatego potrzebny jest dom tymczasowy!!!
Jej właścicielka będzie miał wytoczona sprawę sądową o utopienie szczeniąt i znęcanie się nad sunią.
Kontakt:
[link widoczny dla zalogowanych]
gg 2762302
tel 501208670
Zdjęcia Koszi:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pianka dnia Śro 18:31, 18 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiewia
StAłY bYwAleC :>
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:32, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jakie mutne... gdybym dorwała tą jej właścicielke to taki jej wykład bym dała,że żyć by jej się odechciało!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shanti
Admin xD
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 21:44, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Co za brutal! alkohol za bardzo decuduje o życiu psów :evil:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pianka
Psiaczek
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska
|
Wysłany: Czw 17:27, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Koszi dzisiaj niż trochę lepiej czuła się niż ostatnio w niedziele.
Dzisiaj już potrafiła wstać o własnych siłach, ale jeszcze się chwiała. Zawsze się chwieje na prawą stronę. Istnieje prawdopodobieństwo, że sunia będzie miała po tym wszystkim padaczkę
Teraz staramy się sprowadzić drogi lek, który być może jej cos pomoże.
A teraz zdjęcia robione dzisiaj:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Psiara
Psi Mod ;]
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:11, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Cale szczescie ze jest juz z nia lepiej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pianka
Psiaczek
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska
|
Wysłany: Pią 10:59, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra,
aktualnie najważniejszy jest ten lek. Nazywa się interferon i kosztuje coś koło 400zł. Zbieramy pieniądze na lek.
Sunia czuje sie troszke lepiej drgawki są mniejsze. Weterynarz podaje nadal antybiotyki powiedział że interferon moze pomóc odbudować odporność ale nie naprawi zmian w mózgu do których napewno doszło przy nosówce nerwowej.
Justyna zdecydowała, że na konto schroniska nie będziemy wpłacac pieniędzy, bo niewiadomo czy oni przeznaczą pieniędze akurat na Koszi. Na konto prywatne tez nie, bo ktos może nas oskarżyć, że oszukujemy i bierzemy pieniądze dla siebie.
Pieniądze będą wpłacane na konto dogomaniackie z dopiskiem "Koszi"
Zbieramy pieniądze na lek dla chorej Koszi. Pieniądze można wpłacać na konto dogomaniackie .
Numer konta: Dorota Romaniuk
31 1140 2017 0000 4902 0527 0923
MultiBank
Pieniądze wpłacajcie z dopiskiem "Koszi"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pianka
Psiaczek
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska
|
Wysłany: Sob 17:41, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Bannereki:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pianka
Psiaczek
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska
|
Wysłany: Wto 19:02, 11 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ojejku trochę było zamieszania.
W niedziele znaleźliśmy osobe, która proponowała nam lek za darmo dlatego zostawiliśmy z Justyną wiadomość, że potrzebujemy transportu. Justyna zapomniała dodać do siebie kontakt. Na szczęście ja byłam wpisana do mapy pomocy i tam mnie znaleźli i zadzwonili do mnie. To jest niesamowite ile ludzi nam chciało pomóc.
Lek przywiozła nam ta sama pani, która nam go odstąpiła, ale okazało się, że jest przeterminowany. Pani jednak mówiła, że był trzymany w bardzo dobrych warunkach.
Wet przyszedł jeszcze w niedziele, był to ten wet, który ostatnio sunie widział tydzień temu i wtedy był potrzebny pilnie ten interferon, kiedy sunia miał zarówno objawy nerwowe jak i objawy typowej nosówki.
Nie podaliśmy Koszi Interferonu, wet stwierdził że na tym etapie mógłby suni bardziej zaszkodzić niż pomóc, na dzień dzisiejszy sunia z nosówki wyszła postać nerwowa która zaatakowała korę mózgową pozostawiła ślad, sunie ciągnie na prawą stronę na początku praktycznie w ogóle nie wstawała a jak już wstała to zaraz się przewracała, teraz jest lepiej sunia stoi przejdzie kawałek ale i tak znosi ja na prawa stronę tak jakby miała lekki niedowład prawej strony ciała.
Dzisiaj przyszedł pies z ulicy skrajnie wyczerpany i to on dostał interferon.
A jeśli chodzi o Koszi to chcemy ją zabrać do kliniki w Mikołowie, jeśli znajdą się pieniądze. Wiadomo, że tam będzie miała większe szanse na wyzdrowienie.
Dlatego jeszcze raz proszę o wsparcie finansowe!
Aktualnie na koncie Koszi mamy 50 zł. Bardzo dziękujemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pianka
Psiaczek
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska
|
Wysłany: Pią 13:01, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Na koncie Koszi 70 zł. Dziękujemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shanti
Admin xD
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 13:04, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
To dobrze ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasia:)
StAłY bYwAleC :>
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: grodzio
|
Wysłany: Nie 18:09, 16 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ale biedna psinka ;( jak ludzie moga tak postepowac z psami lub innymi zwierzetami ?? U mnie w miescie byl pies ktorego wlasciciel byl pijakiem (historia , w tej chwili ma nowy dom) ten pies nie dostawal jedzenia ani picia przez to musial oblizywac puszki po piwie i taka biedna psinka :(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewelinka
Psiak
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:32, 16 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
boże co ludzie potrafią zrobić ze zwierzakami ale nikogo nie obchodzi los tych zwierząt <prawie nikogo> :(nienawidze ludzi ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pianka
Psiaczek
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łaziska
|
Wysłany: Śro 18:13, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
I już po wizycie
Wet dał nam nadzieje
Koszi będzie dostawała przez tydzień czasu antybiotyki (dexafort) do tego trzeba jej wykupić Keflex, flavitol, dzisiaj też będzie miała robione badanie krwi. Przez ten tydzień trzeba sunie obserwować i zadzwonić do weta i powiedzieć czy stan suni się poprawił, wtedy dostanie dodatkową dawkę antybiotyku, jeżeli będzie lepiej to za tydzień jedzie na kolejna wizytę.
Jeżeli stan suni się nie poprawi to oznacza że to ściąganie na prawa stronę to pozostałość po nosówce nerwowej (jeżeli po zastosowanych antybiotykach jej stan się poprawi to oznacza, ze sunia miała problem z błonnikiem :( ) , wtedy zastosujemy leczenie osłonowe nic więcej nie da się zrobić
Koszi była bardzo dzielna niczego się nie bała to sunia tak radosna i energiczna niestety nie umie biegać, jej ogonek gdyby umiał to odleciał by z tego machania do ludzi i zwierząt :D
Wczoraj za wizyte Justyna wydała 30 zł. Trzeba jeszcze kupić leki i zapłacić za dzisiejsze badania. Justyna zapłaciła swoimi pieniądzami, jednak będzie trzeba wypłacić je z konta, bo Justyna nie może tak wydawać pieniądze, ma jeszcze na utrzymaniu Lune.
Na koncie mamy 125 zł. Dziękujemy
Z tego będą odjęte pieniądze za wizytę, leki i badania.
Koszi prosi o pieniądze na leczenie, bez nich sunia nie ma szans na wyzdrowienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewelinka
Psiak
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:51, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
jej chciałabym pomóc może uda mi się namówić żeby mama wpłaciła kase na jej leczenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasia:)
StAłY bYwAleC :>
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: grodzio
|
Wysłany: Śro 19:40, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
jaka biedna psinka , slodka ona jest , az dziwne , ze przez kogos taka piekna suczka moze cierpiec :(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|